Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
ale wtedy w tym poślubnym poronińskim okresie Kasprowicz pisał Księgę Ubogich, a w niej:

Przynoszę ci kilka pieśni Umiłowanie ty moje W góry poszedłem po nie Między siklawy, nad zdroje.

lub:

Umiłowanie ty moje ! Kształty nieomal dziecięce. Skroń dotąd nie pomarszczona, Białe, wąziutkie ręce.

Marusia w swoim dzienniku pisała Jestem naprawdę szczęśliwa. Nie tylko dlatego że los mnie wybrał na towarzyszkę życia wielkiego poety, że miłość jego nadała życiu memu sens i kierunek - jestem prócz tego szczęśliwa najzwyczajniejszym prostym ludzkim szczęściem.
Kiedy umarł jej mąż, wcale nie stała się zupełnie inną kobietą, ale to prawda, że postrzegano ją na wiele różnych
ale wtedy w tym poślubnym poronińskim okresie Kasprowicz pisał Księgę Ubogich, a w niej:<br><br>&lt;q&gt;Przynoszę ci kilka pieśni Umiłowanie ty moje W góry poszedłem po nie Między siklawy, nad zdroje.&lt;/&gt;<br><br>lub:<br><br>&lt;q&gt;Umiłowanie ty moje ! Kształty nieomal dziecięce. Skroń dotąd nie pomarszczona, Białe, wąziutkie ręce.&lt;/&gt;<br><br>Marusia w swoim dzienniku pisała Jestem naprawdę szczęśliwa. Nie tylko dlatego że los mnie wybrał na towarzyszkę życia wielkiego poety, że miłość jego nadała życiu memu sens i kierunek - jestem prócz tego szczęśliwa najzwyczajniejszym prostym ludzkim szczęściem.<br>Kiedy umarł jej mąż, wcale nie stała się zupełnie inną kobietą, ale to prawda, że postrzegano ją na wiele różnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego