Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
ogonem. Nie omijał pni, a po prostu przechodził pod nimi jak pod ogromnymi mostami.
Szczyt wzgórza wyłonił się przed nami niemal nagle. Las przerzedził się raptownie i zobaczyliśmy na polanie prostokątną sylwetkę mauzoleum Hermanna von Haubitz.
Zbudowano grobowiec 'z materiału, jakiego wszędzie tu było pełno, a więc z granitu. Tylko narożniki i obramowania malutkich okien wymurowano z czerwonej cegły. Mauzoleum miało kształt kwadratowego pudła i strzelisty dach z szarej dachówki, upstrzony kilkoma pseudogotyckimi wieżyczkami. Na żelaznych drzwiach wisiała ogromna kłódka.
Klucz otrzymaliśmy od przewodniczącego gromadzkiej rady narodowej w pobliskiej wsi. Wręczając go nam przewodniczący oświadczył, że robi to tylko ze względu
ogonem. Nie omijał pni, a po prostu przechodził pod nimi jak pod ogromnymi mostami.<br>Szczyt wzgórza wyłonił się przed nami niemal nagle. Las przerzedził się raptownie i zobaczyliśmy na polanie prostokątną sylwetkę mauzoleum Hermanna von Haubitz.<br>Zbudowano grobowiec 'z materiału, jakiego wszędzie tu było pełno, a więc z granitu. Tylko narożniki i obramowania malutkich okien wymurowano z czerwonej cegły. Mauzoleum miało kształt kwadratowego pudła i strzelisty dach z szarej dachówki, upstrzony kilkoma pseudogotyckimi wieżyczkami. Na żelaznych drzwiach wisiała ogromna kłódka.<br>Klucz otrzymaliśmy od przewodniczącego gromadzkiej rady narodowej w pobliskiej wsi. Wręczając go nam przewodniczący oświadczył, że robi to tylko ze względu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego