Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
na doczesności, mając pełną świadomość, że "osadził swoją sprawę na nicości", czy ten, kto ląduje w ciepełku, bo obstawił dobrą stronę w zakładzie Pascala? Bardziej heroicznym ideałem jest oczywiście ten pierwszy. Jak się pewnie domyślasz, gruntem, na którym się tu poruszamy, jest oczywiście spuścizna Nietzschego.

- I co, myślisz, że to naród, kultura ocala przed nicością?

- Ocala w tej perspektywie czasowej, która nam jest znana.

- Czyli w ogóle nie ocala.

- Wszystko inne jest hipotezą, która wymaga wiary. A wiarę albo się ma, albo nie ma. Ja nie mam.

- No, stary, chyba jednak jakąś wiarę masz, skoro wierzysz, że kultowe neopogaństwo może się
na doczesności, mając pełną świadomość, że "osadził swoją sprawę na nicości", czy ten, kto ląduje w &lt;orig&gt;ciepełku&lt;/&gt;, bo obstawił dobrą stronę w zakładzie Pascala? Bardziej heroicznym ideałem jest oczywiście ten pierwszy. Jak się pewnie domyślasz, gruntem, na którym się tu poruszamy, jest oczywiście spuścizna Nietzschego.<br><br> - I co, myślisz, że to naród, kultura ocala przed nicością?<br><br> - Ocala w tej perspektywie czasowej, która nam jest znana.<br><br> - Czyli w ogóle nie ocala.<br><br> - Wszystko inne jest hipotezą, która wymaga wiary. A wiarę albo się ma, albo nie ma. Ja nie mam.<br><br> - No, stary, chyba jednak jakąś wiarę masz, skoro wierzysz, że kultowe &lt;orig&gt;neopogaństwo&lt;/&gt; może się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego