podszyty" (F 67). Przedmowę napisał na pewno, podobnie jak następną, do Filiberta: <q>"zniewolony jestem do przedmowy, nie mogę bez przedmowy i muszę przedmowę, gdyż prawo symetrii wymaga, aby Filidorowi dzieckiem podszytemu odpowiadał dzieckiem podszyty Filibert, przedmowie zaś do Filidora przedmowa do Filiberta"</> (F 179). Co do opowiadań, sprawa bardziej zawikłana: narracyjne ja zostaje w Filidorze rozszyfrowane - pośrednio, w dwu osobnych miejscach! - jako dr Antoni Świstak, asystent. Więc bohater-narrator Ferdydurke nie napisał wcale Filidora, "zamieścił go tylko w powieści? Tak by należało przyjąć, gdyby - jak filologowi przystało - ufać tylko słowu pisanemu... Jeśli wreszcie chodzi o Filiberta, niejaki Gombrowicz (Witold, nie Józio