Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
plażowy, więc raczej nie ma szans na ukrycie błędów sylwetki czy skaz urody. Sprawdzam jednak jeszcze raz listę, żeby żadnej nie skrzywdzić, tym bardziej że czekają mnie rozmowy kwalifikacyjne z nimi, i wreszcie sejwuję dokument.
Biorę oddech. Zerkam na Moni. Zwrócona tyłem do mnie eksponuje lekko wygiętą linię pleców, jakby narysowaną cienkim piórkiem. Kształt delikatnej główki, miękką kreską kreśloną szyję. Łapię się na tym, że w tym wnętrzu pełnym młodych świeżych ciał rozpoczynających dopiero swoje sypialniane wędrówki, swoją przygodę z miłością, gdy słyszę rytmiczny dźwięk nowomodnych utworów, widzę roznegliżowane wypielęgnowane dziewczyny, obchodzi mnie tylko jedna kobieta: moja rówieśniczka, poszarzała, wykończona własnymi
plażowy, więc raczej nie ma szans na ukrycie błędów sylwetki czy skaz urody. Sprawdzam jednak jeszcze raz listę, żeby żadnej nie skrzywdzić, tym bardziej że czekają mnie rozmowy kwalifikacyjne z nimi, i wreszcie sejwuję dokument.<br>Biorę oddech. Zerkam na Moni. Zwrócona tyłem do mnie eksponuje lekko wygiętą linię pleców, jakby narysowaną cienkim piórkiem. Kształt delikatnej główki, miękką kreską kreśloną szyję. Łapię się na tym, że w tym wnętrzu pełnym młodych świeżych ciał rozpoczynających dopiero swoje sypialniane wędrówki, swoją przygodę z miłością, gdy słyszę rytmiczny dźwięk nowomodnych utworów, widzę roznegliżowane wypielęgnowane dziewczyny, obchodzi mnie tylko jedna kobieta: moja rówieśniczka, poszarzała, wykończona własnymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego