Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
której człowiek będzie się czuł niezależny, a jednocześnie równy wobec innych ludzi. To nie będzie łatwy proces. Nie widzę jednak sposobu rozwiązania tego kryzysu, jeśli nie poczynimy starań i to szczerych starań, może nawet powolnych, ale skutecznych, w dojściu do tej demokracji. Nie chodzi mi o demokrację w znaczeniu ślepego naśladowania jakiegoś innego kraju, jeszcze raz chciałbym podkreślić, że chodzi o dojście do poszanowania godności ludzkiej, ale w rodzimych ramach ukraińskiego życia.

- Jak autorytet Kościoła greckokatolickiego może wpłynąć na rozwiązanie obecnego kryzysu? Czy Kościół powinien się wtrącać w procesy polityczne?

- Autorytet naszej Cerkwi nie jest na Ukrainie aż tak wielki, abyśmy
której człowiek będzie się czuł niezależny, a jednocześnie równy wobec innych ludzi. To nie będzie łatwy proces. Nie widzę jednak sposobu rozwiązania tego kryzysu, jeśli nie poczynimy starań i to szczerych starań, może nawet powolnych, ale skutecznych, w dojściu do tej demokracji. Nie chodzi mi o demokrację w znaczeniu ślepego naśladowania jakiegoś innego kraju, jeszcze raz chciałbym podkreślić, że chodzi o dojście do poszanowania godności ludzkiej, ale w rodzimych ramach ukraińskiego życia.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;- Jak autorytet Kościoła greckokatolickiego może wpłynąć na rozwiązanie obecnego kryzysu? Czy Kościół powinien się wtrącać w procesy polityczne?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;- Autorytet naszej Cerkwi nie jest na Ukrainie aż tak wielki, abyśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego