Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
Obawiam się złoczyńców, tych, co powiadają: Wody
kradzione słodsze, a chleb kryjomy smaczniejszy. Ulżyj mi ciężaru, jaki nałożył
na mnie mój pan.
...Na co on przystał z ochotą mówiąc: Uczynię, jak chcesz. - I zaraz kazał skrybom
spisywać stado i rowy, i beczki z winem. Spisywali od południa do wieczora i
następnego dnia znów do wieczora, i zapisali trzy tablice bardzo małymi znakami.
Na tych tablicach patesi wycisnął swój znak i dali je mnie. Są w worku... I
przysłał patesi swoich ludzi do strzeżenia stad i dojenia krów, a ja wyjechałem
i nikt nie pytał mnie, dokąd.
Ab-Ram słuchając promieniał. Tare był
Obawiam się złoczyńców, tych, co powiadają: Wody <br>kradzione słodsze, a chleb &lt;orig&gt;kryjomy&lt;/&gt; smaczniejszy. Ulżyj mi ciężaru, jaki nałożył <br>na mnie mój pan.<br>...Na co on przystał z ochotą mówiąc: Uczynię, jak chcesz. - I zaraz kazał skrybom <br>spisywać stado i rowy, i beczki z winem. Spisywali od południa do wieczora i <br>następnego dnia znów do wieczora, i zapisali trzy tablice bardzo małymi znakami. <br>Na tych tablicach patesi wycisnął swój znak i dali je mnie. Są w worku... I <br>przysłał patesi swoich ludzi do strzeżenia stad i dojenia krów, a ja wyjechałem <br>i nikt nie pytał mnie, dokąd.<br>Ab-Ram słuchając promieniał. Tare był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego