młodym wieku, za dobrze nie rokują. Pomoc państwa dla takich osób jest naprawdę bardzo mała i w związku z tym są one całkowicie pozbawione możliwości usamodzielnienia się. Traktuje się je wciąż jako osoby będące pod opieką rodziców. Służba zdrowia jest nastawiona wyłącznie na kobiety w wieku rozrodczym, a nie na nastolatki. Dlatego w tym zakresie, podobnie jak w zakresie edukacji seksualnej, daje o sobie znać kompletny niedobór informacji i brak odpowiedniej profilaktyki, co pozwala przypuszczać, że takich przypadków "nastoletnich ciąż" może być w przyszłości coraz więcej.<br><br>NIE ROZPACZAŁY I NIE ZAŁAMYWAŁY RĄK. WEWNĘTRZNY GŁOS<br>POWTARZAŁ IM, ŻE SOBIE PORADZĄ.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;page nr=110-113&gt;&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Wiem, czego