skrótową nazwę. Chodzi po prostu o to, że Jeffers świadomie zwrócił się przeciwko modernizmowi wtedy, kiedy nikt o postmodernizmie jeszcze nie myślał. Bo niczym innym nie była odmowa tego zgęszczania wiersza, które zaczyna się w symbolizmie Mallarmégo, i decyzja, żeby, mówiąc wprost, wykładać swoje filozoficzne poglądy. Bardzo duża stawka. Carmel nastraja mnie melancholijnie - i ze względu na te zasadzone przez niego drzewa, i na przemijalność sławy. Przecie Jeffers w latach dwudziestych był największym poetą Ameryki i na przykład Dwight Macdonald stawiał go o wiele wyżej od T. S. Eliota, a dzisiaj, choć ma swoich wyznawców, jest jak "amatorska kobieta", czyli, według