Typ tekstu: Książka
Autor: Maliński Mieczysław ks.
Tytuł: Zamyślenia
Rok: 1996
gromach, w nawałnicy wydarzeń. Albo jak lekki poranny wiatr, jak dotknięcie motyla, jak pocałunek dziecka. Przychodź wciąż. Na nieurodzajne ziemie dusz naszych. Prosimy Cię w imię wszystkich naszych polskich świętych i błogosławionych. Prosimy Cię przez modlitwy matek nad grobami zamordowanych synów. Prosimy Cię przez wszystkie zwycięstwa nasze – zwycięstwa nad naszą słabością, głupotą i małością. Przez zwycięstwo „Solidarności” w 1980 roku. Niech powróci ogólnonarodowa troska wszystkich o wszystkich; troska o budowanie polskiej rodziny otwartej na wszelkie dobro, gdziekolwiek się ono pojawi, wrażliwej na każdą krzywdę wyrządzoną drugiemu człowiekowi czy narodowi. Przychodź wciąż, Duchu miłości i mądrości, abyśmy się nie
gromach, w nawałnicy wydarzeń. Albo jak lekki poranny wiatr, jak dotknięcie motyla, jak pocałunek dziecka. Przychodź wciąż. Na nieurodzajne ziemie dusz naszych. Prosimy Cię w imię wszystkich naszych polskich świętych i błogosławionych. Prosimy Cię przez modlitwy matek nad grobami zamordowanych synów. Prosimy Cię przez wszystkie zwycięstwa nasze – zwycięstwa nad naszą słabością, głupotą i małością. Przez zwycięstwo „Solidarności” w 1980 roku. Niech powróci ogólnonarodowa troska wszystkich o wszystkich; troska o budowanie polskiej rodziny otwartej na wszelkie dobro, gdziekolwiek się ono pojawi, wrażliwej na każdą krzywdę wyrządzoną drugiemu człowiekowi czy narodowi. Przychodź wciąż, Duchu miłości i mądrości, abyśmy się nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego