się cwaniactwem i krętactwem. <gap><br><au>Jadwiga Has</>, Warszawa</><br><br><div1 sex="m"><tit1>Szanowna Pani,</><br>najlepiej by było, gdybym wszystko (z inspiracji lub bez) wymyślił sobie od początku do końca. Tak jednak nie jest. Pan Marek Has powiedział, co powiedział, a "<q>rzeczywiście nie miał powodu kłamać</>". Proszę nie demonizować osoby p. Leopolda Nowaka ani nie mierzyć natężenia przyjaźni liczbą godzin spędzonych pod jednym dachem, bo to przecież nie małżeństwo. Gdyby nie wspomniany Nowak, nie byłoby postępowania spadkowego przed sądem i ani syn Wojciecha Hasa, ani nikt inny, nie dowiedziałby się, kto pośpiesznie zadbał o to, aby opróżnić konta bankowe zmarłego. Dziwne, że ten aspekt sprawy, uwłaczający przyzwoitości