Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
wezwała polski rząd i Kościół do "skutecznych działań". Czyżby z Ameryki widać było lepiej to, co powinno być oczywiste dla każdego męża stanu w wolnej Polsce: że ten konflikt rujnuje jedno z wielkich osiągnięć polskiej suwerennej polityki zagranicznej - normalizację stosunków między oboma narodami i państwami po roku 1989? Pytanie jest naturalnie retoryczne.

Wszystko to jest nie tylko groźne dla państwa i Kościoła, ale też dojmująco smutne. Cała wspaniała praca Jana Pawła II i części polskiego Kościoła próbującego wcielać u nas w życie ducha i literę Soboru Watykańskiego II (zwłaszcza deklarację o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich "Nostra aetate"), torująca drogę pojednaniu
wezwała polski rząd i Kościół do "skutecznych działań". Czyżby z Ameryki widać było lepiej to, co powinno być oczywiste dla każdego męża stanu w wolnej Polsce: że ten konflikt rujnuje jedno z wielkich osiągnięć polskiej suwerennej polityki zagranicznej - normalizację stosunków między oboma narodami i państwami po roku 1989? Pytanie jest naturalnie retoryczne.<br><br> Wszystko to jest nie tylko groźne dla państwa i Kościoła, ale też dojmująco smutne. Cała wspaniała praca Jana Pawła II i części polskiego Kościoła próbującego wcielać u nas w życie ducha i literę Soboru Watykańskiego II (zwłaszcza deklarację o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich "Nostra aetate"), torująca drogę pojednaniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego