Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
sądownie, ale to już ja załatwię. Moje honorarium zostało już opłacone, podobnie jak koszty sądowe i koszty podatku spadkowego.
Michał popatrzył na Helenę. Kapelusz z czarną woalką położyła na krześle obok siebie, była blada, unikała jego wzroku.
- Czy potem po przyjęciu tego spadku, mogę z nim postąpić jak zechcę?
- Tak, naturalnie. Może go pan sprzedać - ale to dopiero po procesie, może go pan darować na zasadzie umowy darowizny i tak dalej. Tylko jest pewien kłopot - nasze ustawodawstwo zabrania posiadania więcej niż jednego mieszkania. Może pan zatem mieć te domy, ale nie może pan w nich mieszkać, o ile naturalnie mieszkanie w
sądownie, ale to już ja załatwię. Moje honorarium zostało już opłacone, podobnie jak koszty sądowe i koszty podatku spadkowego. <br>Michał popatrzył na Helenę. Kapelusz z czarną woalką położyła na krześle obok siebie, była blada, unikała jego wzroku.<br>- Czy potem po przyjęciu tego spadku, mogę z nim postąpić jak zechcę?<br>- Tak, naturalnie. Może go pan sprzedać - ale to dopiero po procesie, może go pan darować na zasadzie umowy darowizny i tak dalej. Tylko jest pewien kłopot - nasze ustawodawstwo zabrania posiadania więcej niż jednego mieszkania. Może pan zatem mieć te domy, ale nie może pan w nich mieszkać, o ile naturalnie mieszkanie w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego