Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
pewną ilość zapasów
żywności, a ponadto kilka siekier, noży i innych przedmiotów
codziennego użytku. Odmówił jedynie dostarczenia alkoholu, ofiarowując
w zamian żywe kangury, które pozostaną w kotlinie po dokonaniu
selekcji. Ostatecznie krajowcy zgodzili się na tę propozycję. Obiecali,
że sześćdziesięciu mężczyzn i chłopców weźmie udział w nagonce.
Jednocześnie zobowiązali się natychmiast wysłać tropicieli na
poszukiwanie większego stada kangurów. Ustalono, że polowanie
rozpocznie się za dwa dni.
Po powrocie na farmę łowcy zastali już zmontowane dwa długie, lekkie
wozy przywiezione w częściach ze statku. Były one kryte brezentem
obciągniętym na bambusowych pałąkach. Zaprzęg każdego z nich miały
stanowić cztery konie. Jeszcze przed
pewną ilość zapasów<br>żywności, a ponadto kilka siekier, noży i innych przedmiotów<br>codziennego użytku. Odmówił jedynie dostarczenia alkoholu, ofiarowując<br>w zamian żywe kangury, które pozostaną w kotlinie po dokonaniu<br>selekcji. Ostatecznie krajowcy zgodzili się na tę propozycję. Obiecali,<br>że sześćdziesięciu mężczyzn i chłopców weźmie udział w nagonce.<br>Jednocześnie zobowiązali się natychmiast wysłać tropicieli na<br>poszukiwanie większego stada kangurów. Ustalono, że polowanie<br>rozpocznie się za dwa dni.<br> Po powrocie na farmę łowcy zastali już zmontowane dwa długie, lekkie<br>wozy przywiezione w częściach ze statku. Były one kryte brezentem<br>obciągniętym na bambusowych pałąkach. Zaprzęg każdego z nich miały<br>stanowić cztery konie. Jeszcze przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego