Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 9
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
niż cofnę się pod presją ludzi - mówił zdenerwowany wójt, słuchając kolejnych zarzutów pod adresem zarządu gminy.
Mieszkańcy Gronkowa sprzeciwiają się, by ich dzieci były dowożone do gimnazjum w Krempachach. Twierdzą, że w gminie nie ma drugiego budynku szkolnego o tak dobrych warunkach, jak w ich miejscowości. - Mamy bardzo dobrą kadrę nauczycielską, 80 procent naszych dzieci dostaje się do liceów, osiągamy wysokie wyniki na różnych olimpiadach i konkursach przedmiotowych. Dlatego uważamy, że to u nas powinno być zorganizowane gimnazjum - przekonywała na zebraniu w imieniu rodziców jedna z mam. -Krempaszanie, jak jadą na jarmark, to mówią, że jadą do Polski. Gwarantuję, że jak
niż cofnę się pod presją ludzi - mówił zdenerwowany wójt, słuchając kolejnych zarzutów pod adresem zarządu gminy.<br>Mieszkańcy Gronkowa sprzeciwiają się, by ich dzieci były dowożone do gimnazjum w Krempachach. Twierdzą, że w gminie nie ma drugiego budynku szkolnego o tak dobrych warunkach, jak w ich miejscowości. - Mamy bardzo dobrą kadrę nauczycielską, 80 procent naszych dzieci dostaje się do liceów, osiągamy wysokie wyniki na różnych olimpiadach i konkursach przedmiotowych. Dlatego uważamy, że to u nas powinno być zorganizowane gimnazjum - przekonywała na zebraniu w imieniu rodziców jedna z mam. -Krempaszanie, jak jadą na jarmark, to mówią, że jadą do Polski. Gwarantuję, że jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego