demokratyczną, zwraca się przeciwko bogactwu, nierówności stanowej; proponuje powrót do czegoś w rodzaju wspólnoty rodowej. Łatwo zgadnąć, z jaką uwagą musieli czytać owe dzieła zwolennicy fizjokratyzmu, których myśli romantyzm rozwinie i zmodyfikuje, kreując wedle koncepcji Herdera i Brodzińskiego "polski charakter narodowy". To, że "oświeceni" mimo wszystko myśleli o manufakturach, rozwoju nauki i reformach społecznych, wyznacza dwa nurty, przedziwnie splatające się wszakże ze sobą: racjonalistyczno-praktyczny i utopijno-idealistyczny, który z czasem będzie się zbliżał do irracjonalizmu.<br>Warto zauważyć przy okazji, że Dobry Dzikus odegrał w naszej narodowej świadomości dodatkową, zapewne nie przewidzianą rolę. Na Zachodzie był pewną idealizacją o charakterze utopijnym