Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
wesoły, młody chłopak. "Bartek" go przysłał. Bardzo go lubiłam. Ludwik, to znaczy "Aptekarz", posłał mnie parę razy do niego...
- Na ogół nie posyłał?
- Nie. Oddawałam mu twoje meldunki, a w jaki sposób przekazywał je do radiostacji, nie wiem. Ale zdarzyło się kiedyś, że dał mi adres i hasło... Może coś nawaliło? Ten chłopak mieszkał na Pradze w pokoiku za warsztatem szewskim. Miałam zapytać o Tadka. Spotkaliśmy się kiedyś wieczorem i poszliśmy na herbatę. Trochę się do mnie zalecał... Śmieszne! Wbrew zasadom konspiracji...
- Wiesz o punkcie zapasowym?
- Nie.
Z pewnością mówiła prawdę.
- "Aptekarz" nie wspominał?
- Nigdy.
- I jeszcze jedno - powiedział. - Czy kiedykolwiek
wesoły, młody chłopak. "Bartek" go przysłał. Bardzo go lubiłam. Ludwik, to znaczy "Aptekarz", posłał mnie parę razy do niego...<br>- Na ogół nie posyłał?<br>- Nie. Oddawałam mu twoje meldunki, a w jaki sposób przekazywał je do radiostacji, nie wiem. Ale zdarzyło się kiedyś, że dał mi adres i hasło... Może coś nawaliło? Ten chłopak mieszkał na Pradze w pokoiku za warsztatem szewskim. Miałam zapytać o Tadka. Spotkaliśmy się kiedyś wieczorem i poszliśmy na herbatę. Trochę się do mnie zalecał... Śmieszne! Wbrew zasadom konspiracji...<br>- Wiesz o punkcie zapasowym?<br>- Nie.<br>Z pewnością mówiła prawdę.<br>- "Aptekarz" nie wspominał?<br>- Nigdy.<br>- I jeszcze jedno - powiedział. - Czy kiedykolwiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego