dlaczego miałaby jej <br>unikać? Zna się z taką Anielcią, zna się z Kazią, <br>Jadwisią, a nawet Mańką (chociaż Mańka, córka <br>sklepikarki, to właściwie także "burżuazja"!), <br>więc dlaczego nie miałaby właśnie z Krysią! <br><br><br>Oczywiście, pchać się to ona do niej nie będzie. Ale <br>jeżeli tamta tak bardzo chce - to - proszę! <br><br>I nazajutrz Adela nie siedziała jak dawniej pogrążona <br>w robocie, zamknięta w sobie, oddzielona od całego świata <br>pancerzem obojętności. <br><br>Czekała. <br><br>Ale nieśmiały uśmiech i trwożne spojrzenie szafirowych <br>oczu nie wybiegało jej naprzeciw. <br><br>Krysia chodziła po podwórzu otoczona kilkoma dziewczynkami, <br>zapatrzonymi w nią jak w tęczę, i opowiadała <br>im o czymś z ożywieniem