Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
przeddzień ataku wynajęli jakiegoś łobuza, który z całej siły cisnął kamień w lalkę-Maciusia.
Maciuś się stłukł. Porcelana się rozsypała, tylko ręka lalki salutowała w powietrzu, bo głowy już nie było. I jedni zaczęli rozpaczać, inni zaczęli się złościć, że ich oszukują, i grozić rewolucją, a inni się śmiali.
Kiedy nazajutrz po próbnym ataku, kiedy to król Maciuś dostał się do niewoli, miał nastąpić atak generalny - nagle pokazały się nad wojskiem aeroplany, tylko zamiast bomb rzucały karteczki nadrukowane. To były proklamacje.

Żołnierze! - pisało w tych kartkach. - Generałowie i ministrowie was oszukują. Nie ma już Maciusia. Od początku wojny jeździ po stolicy
przeddzień ataku wynajęli jakiegoś łobuza, który z całej siły cisnął kamień w lalkę-Maciusia.<br>Maciuś się stłukł. Porcelana się rozsypała, tylko ręka lalki salutowała w powietrzu, bo głowy już nie było. I jedni zaczęli rozpaczać, inni zaczęli się złościć, że ich oszukują, i grozić rewolucją, a inni się śmiali.<br>Kiedy nazajutrz po próbnym ataku, kiedy to król Maciuś dostał się do niewoli, miał nastąpić atak generalny - nagle pokazały się nad wojskiem aeroplany, tylko zamiast bomb rzucały karteczki nadrukowane. To były proklamacje.<br><br>Żołnierze! - pisało w tych kartkach. - Generałowie i ministrowie was oszukują. Nie ma już Maciusia. Od początku wojny jeździ po stolicy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego