Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 12
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
targiem? W tej chwili nikt nic wie. Tatrzańskie Zrzeszenie Kupców, do którego należy większość handlujących, walczy o zmodernizowanie placu według własnego projektu. Do tej pory nie złożono jednak w urzędzie oficjalnego projektu. Tajemnicą poliszynela jest jednak fakt, że jego realizacja nie będzie możliwa. Na przeszkodzie stoją kwestie własności terenu i negatywna ocena wstępnej koncepcji. Plac, na którym powstać miałoby targowisko TZK, wywłaszczony został w latach siedemdziesiątych rodzinie żydowskiej i parafii zakopiańskiej. Jeżeli zmienione zostanie przeznaczenie terenu, dawni właściciele mają prawo upomnieć się o swoją własność. - Sam projekt też ma wiele niedociągnięć - mówi burmistrz - jest niefunkcjonalny i prawdopodobnie nie zostanie przyjęty ani
targiem? W tej chwili nikt nic wie. Tatrzańskie Zrzeszenie Kupców, do którego należy większość handlujących, walczy o zmodernizowanie placu według własnego projektu. Do tej pory nie złożono jednak w urzędzie oficjalnego projektu. Tajemnicą poliszynela jest jednak fakt, że jego realizacja nie będzie możliwa. Na przeszkodzie stoją kwestie własności terenu i negatywna ocena wstępnej koncepcji. Plac, na którym powstać miałoby targowisko TZK, wywłaszczony został w latach siedemdziesiątych rodzinie żydowskiej i parafii zakopiańskiej. Jeżeli zmienione zostanie przeznaczenie terenu, dawni właściciele mają prawo upomnieć się o swoją własność. - Sam projekt też ma wiele niedociągnięć - mówi burmistrz - jest niefunkcjonalny i prawdopodobnie nie zostanie przyjęty ani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego