latach dyktatury, którą duża cześć prawicy popierała. Jednak na prawicy także byli obrońcy demokracji i z nich wywodzi się Angel Kreiman. <br>List Kreimana do "El Mercurio" wywołał natychmiastową reakcję "komitetu Żydów na rzecz kandydatury Ricardo Lagosa". Lewicowi "Żydzi Lagosa" twierdzili, że Opus Dei milczało w czasie holocaustu i organizacja ta nic dobrego dla Żydów nie oznacza, czemu nie należy się dziwić, gdyż jest bliska Kościołowi katolickiemu. To z kolei wywołało ripostę prawicowych "Żydów Lavína". Jeden z nich, Gabriel Zaliasnik Schilkrut, pisał, że list samozwańczego komitetu Żydów na rzecz Lagosa pełen był uprzedzeń wobec Lavína i jego rzekomych związków z organizacją Opus Dei