Typ tekstu: Książka
Autor: Mikołajczak Paweł, Siekański Paweł, Znojek Arkadiusz
Tytuł: Jakie jest wojsko czyli długa droga od biletu do cywila
Rok: 2001
nocy, wykonałem kilkaset kilometrów przynosząc starym jedzenie i wódkę (ze sklepu nocnego) i brałem udział w sam nie wiem ilu zabawach kompanijnych. Zaparzyłem kilkaset herbat, kaw i zupek.

Starość to radość
Po obcince nasze życie zmieniło się diametralnie. Do 15 praca, a później odpoczynek. W pracy też było różnie, czasami nic się nie robiło. Głównym zajęciem było ściemnianie. Tak, ściemniać w wojsku można nauczyć się bardzo dobrze. Życie płynie monotonie. Całymi popołudniami trolujemy na wozach, oglądamy telewizję, chodzimy na piwko. Tylko te służby. W miesiącu mam kilka służb podoficera kompanii. Szef zaczyna nas ścigać i robi się czasami nieciekawie, ale wiedzieliśmy już wcześniej, że
nocy, wykonałem kilkaset kilometrów przynosząc starym jedzenie i wódkę (ze sklepu nocnego) i brałem udział w sam nie wiem ilu zabawach kompanijnych. Zaparzyłem kilkaset herbat, kaw i zupek.<br><br>&lt;tit&gt;Starość to radość&lt;/&gt;<br>Po obcince nasze życie zmieniło się diametralnie. Do 15 praca, a później odpoczynek. W pracy też było różnie, czasami nic się nie robiło. Głównym zajęciem było ściemnianie. Tak, ściemniać w wojsku można nauczyć się bardzo dobrze. Życie płynie monotonie. Całymi popołudniami trolujemy na wozach, oglądamy telewizję, chodzimy na piwko. Tylko te służby. W miesiącu mam kilka służb podoficera kompanii. Szef zaczyna nas ścigać i robi się czasami nieciekawie, ale wiedzieliśmy już wcześniej, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego