Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
depresji i wyczerpania. Zapłon jest opóźniony, więc w każdej chwili może wybuchnąć. Próbujesz zrozumieć, co oznaczają pogryzione sutki, walka z pieluchami, pierwsze kąpanie i nie przespane noce. Trzy miesiące po narodzinach jest wciąż tak samo, ale od czego jest najlepsza przyjaciółka. Mija pół roku i z bólem serca stwierdzasz, że nic się nie zmieniło. Twoja najlepsza kumpela wpadła w szał macierzyństwa, wciąż siedzi z nosem w pieluchach, podczas gdy ty jesteś ciągle na bocznym torze. I nic nie wskazuje na rychłą zmianę tej parszywej sytuacji.

Drugi plan
To prawda, że nie za bardzo interesuje ją cokolwiek poza dzieckiem. Nie chce jej się
depresji i wyczerpania. Zapłon jest opóźniony, więc w każdej chwili może wybuchnąć. Próbujesz zrozumieć, co oznaczają pogryzione sutki, walka z pieluchami, pierwsze kąpanie i nie przespane noce. Trzy miesiące po narodzinach jest wciąż tak samo, ale od czego jest najlepsza przyjaciółka. Mija pół roku i z bólem serca stwierdzasz, że nic się nie zmieniło. Twoja najlepsza kumpela wpadła w szał macierzyństwa, wciąż siedzi z nosem w pieluchach, podczas gdy ty jesteś ciągle na bocznym torze. I nic nie wskazuje na rychłą zmianę tej parszywej sytuacji.<br><br>Drugi plan<br>To prawda, że nie za bardzo interesuje ją cokolwiek poza dzieckiem. Nie chce jej się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego