Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tak postanawiają tysiące młodych ludzi z bezrobotnych miasteczek i ruszają do miasta na twardą harówkę, niewolną od upokorzeń. To oni, z tych miasteczek, są teraz najbardziej zajadli w parciu naprzód. Podciągają się do poziomu umiejętności i perspektyw rówieśników z wielkich miast, którym tyle gotowego podano na życiowym talerzu.

I zupełnie nie po polsku wierzą w swoją pracowitość, po polsku jest bowiem przeceniać rolę zdolności w wyjaśnianiu sukcesów. Jedna z praktykantek w "Polityce", pochodząca z Makowa Mazowieckiego, mówiła: moją bronią jest pracowitość, a zdolności, jeśli je mam, przydadzą się po prostu jak prowiant w drodze.

Inga zdołała przenieść się ze studiów wieczorowych
Tak postanawiają tysiące młodych ludzi z bezrobotnych miasteczek i ruszają do miasta na twardą harówkę, niewolną od upokorzeń. To oni, z tych miasteczek, są teraz najbardziej zajadli w parciu naprzód. Podciągają się do poziomu umiejętności i perspektyw rówieśników z wielkich miast, którym tyle gotowego podano na życiowym talerzu.<br><br>I zupełnie nie po polsku wierzą w swoją pracowitość, po polsku jest bowiem przeceniać rolę zdolności w wyjaśnianiu sukcesów. Jedna z praktykantek w "Polityce", pochodząca z Makowa Mazowieckiego, mówiła: moją bronią jest pracowitość, a zdolności, jeśli je mam, przydadzą się po prostu jak prowiant w drodze.<br><br>Inga zdołała przenieść się ze studiów wieczorowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego