Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 12
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1988
członków.
Polski Instytut Naukowy z żalem powiadamia o odejściu z naszego grona trzech zasłużonych, wieloletnich członków: dra Witolda Babińskiego, p. Artura Tarnowskiego i prof. Bohdana Zaborskiego.
(s.48)



KAZIMIERZ KAZ OSTASZEWICZ

DOM POLSKIEGO SŁOWA

W Mieście Aniołów łatwo jest o nieziemsko piękny zakątek,
wszak sama nazwa Los Angeles jest też nie bardzo ziemska. A zaczęło się w czasach gdy Nowy Świat wszedł na drogę tak
zwanego postępu, tak zwanej cywilizacji, którą nie tylko tutaj wprowadzano dosłownie ogniem i mieczem. Widocznie by równowaga odczuć została zachowana a brak radości doczesnej
wyrównany obietnicami tej wiecznej, każde nowe osiedle po chrzcie ogniowym dostawało niebiański.
Takie
członków.<br>Polski Instytut Naukowy z żalem powiadamia o odejściu z naszego grona trzech zasłużonych, wieloletnich członków: dra Witolda Babińskiego, p. Artura Tarnowskiego i prof. Bohdana Zaborskiego.<br>(s.48)&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;au&gt;KAZIMIERZ KAZ OSTASZEWICZ&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;DOM POLSKIEGO SŁOWA&lt;/&gt;<br><br>W Mieście Aniołów łatwo jest o nieziemsko piękny zakątek,<br>wszak sama nazwa Los Angeles jest też nie bardzo ziemska. A zaczęło się w czasach gdy Nowy Świat wszedł na drogę tak<br>zwanego postępu, tak zwanej cywilizacji, którą nie tylko tutaj wprowadzano dosłownie ogniem i mieczem. Widocznie by równowaga odczuć została zachowana a brak radości doczesnej<br>wyrównany obietnicami tej wiecznej, każde nowe osiedle po chrzcie ogniowym dostawało niebiański.<br>Takie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego