Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w rzeczywistości sługus komunistycznej jaczejki. Żadne fundusze promocyjne takiej plamy nie zatrą; jedyne szczęście, że - jak wynika z badań - polska polityka wewnętrzna mało kogo za granicą obchodzi.
W każdym razie jedyne, co warto robić w kampanii promocyjnej, to zwracać się do elit krajów Piętnastki, a zwłaszcza do parlamentarzystów, którzy (choć nie bardzo wiadomo kiedy) będą głosować nad przyjęciem Polski do Unii. W Warszawie w ub. tygodniu odbyła się narada naszych ambasadorów z krajów Unii Europejskiej, m.in. dla oceny kampanii promocyjnej. Nieoficjalnie przeprowadziłem własny krótki sondaż wśród nich. Wielu przyznawało, że w codziennej pracy ciążą im negatywne opinie o Polsce, ale - uwaga
w rzeczywistości sługus komunistycznej &lt;orig&gt;jaczejki&lt;/&gt;. Żadne fundusze promocyjne takiej plamy nie zatrą; jedyne szczęście, że - jak wynika z badań - polska polityka wewnętrzna mało kogo za granicą obchodzi.<br>W każdym razie jedyne, co warto robić w kampanii promocyjnej, to zwracać się do elit krajów Piętnastki, a zwłaszcza do parlamentarzystów, którzy (choć nie bardzo wiadomo kiedy) będą głosować nad przyjęciem Polski do Unii. W Warszawie w ub. tygodniu odbyła się narada naszych ambasadorów z krajów Unii Europejskiej, m.in. dla oceny kampanii promocyjnej. Nieoficjalnie przeprowadziłem własny krótki sondaż wśród nich. Wielu przyznawało, że w codziennej pracy ciążą im negatywne opinie o Polsce, ale - uwaga
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego