Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
kampanii Czeczeni byli
bliscy kapitulacji. Generał Pulikowski, ostatni dowódca rosyjskich
jednostek, wspomina: "Spotkałem się z Asłanem Maschadowem właściwie już
tylko po to, by omówić warunki poddania. I wtedy niespodziewanie ktoś w
Moskwie zadecydował, że należy się wycofać i przerwać wszelkie działania
wojenne".
Tamtą wojnę Moskwa przegrała - jak się dzisiaj mówi - nie bez powodu.
Czeczenia to dla bliskich władzy rosyjskich polityków i biznesmenów swego
rodzaju wielka strefa off-shore. Jak się ocenia, na miejscowych lotniskach
co roku ląduje około tysiąca samolotów i helikopterów nie kontrolowanych
przez rosyjskie służby celne. W ten sposób do Rosji i z Rosji można
przemycać wszystko - od broni i narkotyków
kampanii Czeczeni byli<br>bliscy kapitulacji. Generał Pulikowski, ostatni dowódca rosyjskich<br>jednostek, wspomina: "Spotkałem się z Asłanem Maschadowem właściwie już<br>tylko po to, by omówić warunki poddania. I wtedy niespodziewanie ktoś w<br>Moskwie zadecydował, że należy się wycofać i przerwać wszelkie działania<br>wojenne".<br>Tamtą wojnę Moskwa przegrała - jak się dzisiaj mówi - nie bez powodu.<br>Czeczenia to dla bliskich władzy rosyjskich polityków i biznesmenów swego<br>rodzaju wielka strefa off-shore. Jak się ocenia, na miejscowych lotniskach<br>co roku ląduje około tysiąca samolotów i helikopterów nie kontrolowanych<br>przez rosyjskie służby celne. W ten sposób do Rosji i z Rosji można<br>przemycać wszystko - od broni i narkotyków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego