winy za zbrodnie II wojny światowej. Powinniśmy jednak zachowywać się przyzwoicie, by udowodnić światu, że dzisiejsze Niemcy są innym krajem. Nie zawsze jest to przyjemne, ale co robić...".<br>Program PISA obnażył niski poziom niemieckiego szkolnictwa i uświadomił konieczność pilnych reform. Przyczyn niedoinformowania Niemców na temat własnej historii zwykło się szukać - nie od dziś zresztą - w złych podręcznikach szkolnych.<br><br>"Jest rzeczą powszechnie znaną, że zachodnioniemieckie podręczniki szkolne z dziedziny historii i geografii niewiele się różnią od hitlerowskich" - pisał Edmund Osmańczyk w komentarzu na temat zapowiedzianych reform państwa przez rząd kanclerza Brandta w 1969 r. Dotyczyć miały one wprowadzenia - na wzór skandynawski - przywilejów państwa opiekuńczego