Typ tekstu: Książka
Autor: Głębski Jacek
Tytuł: Kuracja
Rok: 1998
drugi.
Elektrowstrząsy. Cholerny wynalazek. Czytałem, że ci, którzy to wynaleźli, sobie oczywiście tego nie zrobili i trudno się dziwić. Wiele lat minęło, zanim ustalono, ile woltów i ile amperów i przez jaki czas ma atakować chore mózgi, żeby była szansa, że coś się w nich polepszy, choć do tej pory nie wiadomo co i dlaczego.


24 września
Leżę na swoim łóżku i wściekam się z powodu przymusowej bezczynności, bo nie mam zamiaru ryzykować kolejnego poturbowania, wychodząc na korytarz albo pokazując się na oczy mojemu sąsiadowi z sali, który od wczoraj najwyraźniej się uaktywnił. Doszło nawet do tego, że od czasu do czasu wstaje
drugi.<br>Elektrowstrząsy. Cholerny wynalazek. Czytałem, że ci, którzy to wynaleźli, sobie oczywiście tego nie zrobili i trudno się dziwić. Wiele lat minęło, zanim ustalono, ile woltów i ile amperów i przez jaki czas ma atakować chore mózgi, żeby była szansa, że coś się w nich polepszy, choć do tej pory nie wiadomo co i dlaczego.<br><br><br>&lt;tit&gt;24 września&lt;/&gt;<br>Leżę na swoim łóżku i wściekam się z powodu przymusowej bezczynności, bo nie mam zamiaru ryzykować kolejnego poturbowania, wychodząc na korytarz albo pokazując się na oczy mojemu sąsiadowi z sali, który od wczoraj najwyraźniej się uaktywnił. Doszło nawet do tego, że od czasu do czasu wstaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego