Ucz się, świątku, wiedzy lisiej, ucz!<br>Ucz się ziemi, mroku, szmeru, ucz się wiatru!<br>Podchodź boczkiem, chyłkuj lisio i wypatruj,<br>A przemyślnie kołuj, mądrze klucz!<br><br>Lisim tropem, z mordą lisią śpiesz,<br>Lisim chodem zdążaj, świątku frasobliwy!<br>Lis ci zdradzi sekret słodki i straszliwy:<br>Świat - królestwo twoje, wzdłuż i wszerz!<br><br>Pójdź, nie zwlekaj, nie pomoże brom!<br>Za szybami - patrz - swoboda, nocka lisia...<br>Nie odkładaj - śmiało za mną - jeszcze dzisiaj,<br>Pod sąsiada podejdziemy dom...<br><br>Tędy... tędy... w ślepiach gra ci błysk...<br>Prędzej... prędzej... pagórkami... dolinkami...<br>Spadaj... chwytaj... rwij zębami... pazurami...<br>. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br>Nie krzycz, nie krzycz! Jam natchniony lis!</><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>PRÓBA</><br><br>Dla oka - blaski,<br>Dla ucha - gwary