do Jerozolimy, do Palestyny, przez Transjordanię i Amman...<br>zwłaszcza podróż przez Palestynę do stolicy - mówił - może okazać się niebezpieczna, bo żydowskie bojówki podejmują walkę nie tylko z miejscową ludnością arabską, Palestyńczykami, ale także z brytyjskimi oddziałami Palestine Police, i udzielał nam rad, jak należy postępować w chwilach zagrożenia, jak unikać niebezpieczeństwa, a przede wszystkim - to wielokrotnie podkreślił - nigdy i nigdzie nie oddalać się w pojedynkę,<br>i dodał jeszcze, że nie przewidział dla nas na dziś żadnych zajęć, nie ustalił planu, że możemy - w granicach rozsądku, jak powiedział - robić, co się nam żywnie podoba, ale prosi nas, Felka, Albina i mnie, żebyśmy