zrozumiałe. Zbrodniarz zabija Edka, żeby mu zamknąć gębę i zabija Kazia, żeby nie zostać wykryty. Tymczasem Kazio zjadł truciznę przez oczywistą pomyłkę, morderca natomiast upodobał sobie Alicję i od kilku tygodni czyni uporczywe starania, zmierzające do zgładzenia przede wszystkim jej. Logicznie wnioskując, należy mniemać, że Alicja bezwzględnie jest dla niego niebezpieczna.<br>Jakim sposobem, do diabła, Alicja może być dla niego niebezpieczna? Po wyjściu pana Muldgaarda zebrałam do kupy wszystkich, Alicję, Zosię i Pawła, i kazałam im się nad tym zastanawiać. Protestowali nawet dość krótko, bo nadmiar atrakcji, połączonych z niepewnością, stał się wręcz nie do zniesienia i rozwikłanie sprawy wydawało się