je spotka i nie ujdą burzy,<br><br>Dno i wicher, i nicość twem ciałem zawładnie:<br>Tam będzie schadzka nasza... Przed laty, przed laty,<br>Bóg przez litość nade mną rozpostarł mnie na dnie.</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>LISTOPAD</><br>Żłote, żółte i czerowne<br> Opadają liście z drzew,<br>Zwiędłe liście w obcą stronę<br> Pozanosił wiatru wiew.<br><br>Nasza chata niebogata,<br> Wiatr przewiewa ją na wskroś,<br>I przelata i kołata,<br> Jakby do drzwi pukał ktoś.<br><br>W mokrych cieniach listopada<br> Może ktoś zabłąkał się?<br>Nie, to tylko pies ujada.<br> Pomyśl także i o psie.<br><br>Strach na wróble wiartu słucha,<br> Sam się boi biedny strach,<br>Dmucha plucha-zawierucha,<br> Całe szyby stoją w łzach