Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Południa", czyli szkołę w Piekiełku - wspomina jedna z nauczycielek.
Skandal wybuchł w lipcu, gdy sześć osób z zarządu stowarzyszenia dostało z ZUS pisma, że mają solidarnie odpowiadać osobistym majątkiem za niepłacone od 2002 roku składki na świadczenia zdrowotne pracowników szkoły. Razem z odsetkami 616 tysięcy złotych. Kwota, jak na Piekiełko, niebotyczna. - Myślałam, że poradzę sobie z tymi długami sama.
Liczyłam, że zdobędę sponsorów - płacze Zofia Bulanda. I przypomina, jak dużo zrobiła dla szkoły w Piekiełku, którą kieruje od dwunastu lat.

Wszyscy rozkładają ręce

- Szkoda, że pani Bulanda ukrywała przed nami ten dług - mówi Ewa Petrykiewicz, wiceprezes Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców
Południa"&lt;/&gt;, czyli szkołę w &lt;name type="place"&gt;Piekiełku&lt;/&gt; - wspomina jedna z nauczycielek.<br>Skandal wybuchł w lipcu, gdy sześć osób z zarządu stowarzyszenia dostało z &lt;name type="org"&gt;ZUS&lt;/&gt; pisma, że mają solidarnie odpowiadać osobistym majątkiem za &lt;orig&gt;niepłacone&lt;/&gt; od 2002 roku składki na świadczenia zdrowotne pracowników szkoły. Razem z odsetkami 616 tysięcy złotych. Kwota, jak na &lt;name type="place"&gt;Piekiełko&lt;/&gt;, niebotyczna. - Myślałam, że poradzę sobie z tymi długami sama.<br>Liczyłam, że zdobędę sponsorów - płacze &lt;name type="person"&gt;Zofia Bulanda&lt;/&gt;. I przypomina, jak dużo zrobiła dla szkoły w &lt;name type="place"&gt;Piekiełku&lt;/&gt;, którą kieruje od dwunastu lat.<br><br>&lt;tit&gt;Wszyscy rozkładają ręce&lt;/&gt;<br><br>- Szkoda, że pani &lt;name type="person"&gt;Bulanda&lt;/&gt; ukrywała przed nami ten dług - mówi &lt;name type="person"&gt;Ewa Petrykiewicz&lt;/&gt;, wiceprezes &lt;name type="org"&gt;Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego