Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dwóch lat badań niezależnych placówek socjologicznych, od 45 do 65 proc. społeczeństwa białoruskiego stale deklaruje chęć głosowania przeciwko możliwości sprawowania urzędu prezydenckiego dłużej niż przez dwie kadencje. Oznacza to, że jeśli nastroje społeczne przełożą się na wyniki głosowania, Łukaszenko nie tylko może przegrać rozpisane przez siebie referendum, lecz także otrzymać niebywale opozycyjny parlament na ostatnie dwa lata swej prezydentury.
- Dlatego bardzo czarno widzę nie tyle sam przebieg kampanii agitacyjnej, ile etap liczenia głosów - uważa Andrzej Poczobut, szef sztabu wyborczego eksprezesa Związku Polaków na Białorusi Tadeusza Gawina, starającego się o mandat deputowanego z ramienia opozycji. - Przy tak wysokiej stawce władza może zapomnieć
dwóch lat badań niezależnych placówek socjologicznych, od 45 do 65 proc. społeczeństwa białoruskiego stale deklaruje chęć głosowania przeciwko możliwości sprawowania urzędu prezydenckiego dłużej niż przez dwie kadencje. Oznacza to, że jeśli nastroje społeczne przełożą się na wyniki głosowania, &lt;name type="person"&gt;Łukaszenko&lt;/&gt; nie tylko może przegrać rozpisane przez siebie referendum, lecz także otrzymać niebywale opozycyjny parlament na ostatnie dwa lata swej prezydentury.<br>- Dlatego bardzo czarno widzę nie tyle sam przebieg kampanii agitacyjnej, ile etap liczenia głosów - uważa &lt;name type="person"&gt;Andrzej Poczobut&lt;/&gt;, szef sztabu wyborczego &lt;orig&gt;eksprezesa&lt;/&gt; &lt;name type="org"&gt;Związku Polaków na Białorusi&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Tadeusza Gawina&lt;/&gt;, starającego się o mandat deputowanego z ramienia opozycji. - Przy tak wysokiej stawce władza może zapomnieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego