Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 50
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
żegnając się z nią, wcale nie uważam, że kładziemy ją do trumny. Zamykamy tylko pewien rozdział historii, pogmatwanego wprawdzie, ale także bogatego w twórcze osiągnięcia polskiego rewolucyjnego ruchu robotniczego. (...) apeluję (...), by nie znęcać się nad PZPR. Referat Rakowskiego został przyjęty z aplauzem i merytoryczną aprobatą (napisała agencja) przez ludzi, którzy niedługo potem założyli SdRP.

W przemówieniu wygłoszonym na zakończenie kongresu Aleksander Kwaśniewski powiedział o PZPR: Nie ma w tej chwili możliwości dokonywania jej pełnej oceny. Musimy mieć do tego dystans. (...) nikt z uczciwych obserwatorów polskiej sceny politycznej (...) nie będzie mógł nad historią PZPR przejść obojętnie. Trzeba wierzyć, iż przyszłość dokona oceny
żegnając się z nią, wcale nie uważam, że kładziemy ją do trumny. Zamykamy tylko pewien rozdział historii, pogmatwanego wprawdzie, ale także bogatego w twórcze osiągnięcia polskiego rewolucyjnego ruchu robotniczego. (...) apeluję (...), by nie znęcać się nad PZPR. Referat Rakowskiego został przyjęty z aplauzem i merytoryczną aprobatą (napisała agencja) przez ludzi, którzy niedługo potem założyli SdRP. <br><br>W przemówieniu wygłoszonym na zakończenie kongresu Aleksander Kwaśniewski powiedział o PZPR: Nie ma w tej chwili możliwości dokonywania jej pełnej oceny. Musimy mieć do tego dystans. (...) nikt z uczciwych obserwatorów polskiej sceny politycznej (...) nie będzie mógł nad historią PZPR przejść obojętnie. Trzeba wierzyć, iż przyszłość dokona oceny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego