Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
druga do zwierciadła
I jak stała, tak usiadła.
"Ja tak samo, daję słowo,
Jestem krową, zwykłą krową!"
Inne, widząc swe odbicie,
Wpadły w rozpacz: "Czy widzicie?"
I wołały zapłakane:
"To są rzeczy niesłychane!
Elegantkę zmienić w krowę!
To jest Pchły gałgaństwo nowe!
Niech się na nas nie porywa
Pchła Szachrajka niegodziwa,
Znać nie chcemy koleżanki,
Co obraża warszawianki!"

I bez słowa pożegnania
Wyszły wszystkie z jej mieszkania.

Żadna dobrze nie wiedziała
Jak przemiana ta powstała.
Ale my te sprawki znamy:
Pchła wyjęła lustro z ramy,
A wstawiła arkusz miki,
Dojną krowę z Ameryki
Postawiła z drugiej strony.
Każdy był więc przeświadczony
druga do zwierciadła<br>I jak stała, tak usiadła.<br>"Ja tak samo, daję słowo,<br>Jestem krową, zwykłą krową!"<br>Inne, widząc swe odbicie,<br>Wpadły w rozpacz: "Czy widzicie?"<br>I wołały zapłakane:<br>"To są rzeczy niesłychane!<br>Elegantkę zmienić w krowę!<br>To jest Pchły gałgaństwo nowe!<br>Niech się na nas nie porywa<br>Pchła Szachrajka niegodziwa,<br>Znać nie chcemy koleżanki,<br>Co obraża warszawianki!"<br><br>I bez słowa pożegnania<br>Wyszły wszystkie z jej mieszkania.<br><br>Żadna dobrze nie wiedziała<br>Jak przemiana ta powstała.<br>Ale my te sprawki znamy:<br>Pchła wyjęła lustro z ramy,<br>A wstawiła arkusz miki,<br>Dojną krowę z Ameryki<br>Postawiła z drugiej strony.<br>Każdy był więc przeświadczony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego