Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1984
w dół powodowała przyspieszone pulsowanie w skroniach. Wydawało się, że krew tryśnie z nabrzmiałych żył. Czarne płaty latały przed oczyma. Miałam ochotę położyć się na chwilę i usnąć z głową na torbie".

JÓZEF WINIEWICZ
TYLE CO PAMIĘTAM z DŁUGIEJ DROGI ŻYCIA (10)

"... Arka Bożek był członkiem Rady Narodowej, reprezentującym w niej Polaków z ziem dotąd niemieckich. Należał z czasem do nielicznych członków tego gremium, wypowiadającym się bardzo stanowczo za bliską współpracą Polski ze Związkiem Radzieckim. Spotykałem się z nim w Londynie często, głównie w jego domu". (s.1)

KONSTANTY PIEŃKOSZ
Liczba najbardziej pojedyncza.

Funkcjonuje wśród publiczności literackiej jako poeta doskonały. Nie ma
w dół powodowała przyspieszone pulsowanie w skroniach. Wydawało się, że krew tryśnie z nabrzmiałych żył. Czarne płaty latały przed oczyma. Miałam ochotę położyć się na chwilę i usnąć z głową na torbie".<br><br>&lt;au&gt;JÓZEF WINIEWICZ&lt;/au&gt;<br>&lt;tit&gt;TYLE CO PAMIĘTAM z DŁUGIEJ DROGI ŻYCIA (10)&lt;/tit&gt;<br><br>"... Arka Bożek był członkiem Rady Narodowej, reprezentującym w niej Polaków z ziem dotąd niemieckich. Należał z czasem do nielicznych członków tego gremium, wypowiadającym się bardzo stanowczo za bliską współpracą Polski ze Związkiem Radzieckim. Spotykałem się z nim w Londynie często, głównie w jego domu". (s.1)<br><br>&lt;div&gt;&lt;au&gt;KONSTANTY PIEŃKOSZ&lt;/au&gt;<br>&lt;tit&gt;Liczba najbardziej pojedyncza.&lt;/tit&gt;<br><br>Funkcjonuje wśród publiczności literackiej jako poeta doskonały. Nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego