Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1930
tak jest blisko, pluska pod skronią...

Dokądże, pokąd, po jakich stronach
Będziesz mnie wiodła, nim cię przekonam,
Nim cię namówię, jasnozielona?
Niewymówiona, niewysłowiona!

ROZMOWA O NORWIDZIE

Mówiono o Norwidzie, oprawnym we wstążki,
W złoconych rogach lśniącym na stole w salonie.
Rzekł ktoś, do kart niechętnie przybliżając dłonie:
- Wszystko jest tu niejasne, wolę proste książki.

I dalej się o wierszach toczyła rozmowa:
Jedni ganili ciemność, inni - zdań zawiłość,
Czy w wierszu jest prawdziwa, czy udana miłość?
Najpiękniejsza poezja to są zwykłe słowa...

Nagle wiatr rozwarł okno i woń przywiał z alej,
Wszedł wieczór, za nim niebo różowe od chłodu.
Ktoś cisnął białą
tak jest blisko, pluska pod skronią...<br><br>Dokądże, pokąd, po jakich stronach<br>Będziesz mnie wiodła, nim cię przekonam,<br>Nim cię namówię, jasnozielona?<br>Niewymówiona, niewysłowiona!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;ROZMOWA O NORWIDZIE&lt;/&gt;<br><br>Mówiono o Norwidzie, oprawnym we wstążki,<br>W złoconych rogach lśniącym na stole w salonie.<br>Rzekł ktoś, do kart niechętnie przybliżając dłonie:<br>- Wszystko jest tu niejasne, wolę proste książki.<br><br>I dalej się o wierszach toczyła rozmowa:<br>Jedni ganili ciemność, inni - zdań zawiłość,<br>Czy w wierszu jest prawdziwa, czy udana miłość?<br>Najpiękniejsza poezja to są zwykłe słowa...<br><br>Nagle wiatr rozwarł okno i woń przywiał z alej,<br>Wszedł wieczór, za nim niebo różowe od chłodu.<br>Ktoś cisnął białą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego