Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 49
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
Tytuł: Wprost
Nr: 49
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
chyba Balcerowiczowi raz jeszcze udzielić kredytu zaufania.
Krzysztof Gołata
WYMIAR NIESPRAWIEDLIWOŚCI
Jak osądzić zbrodnie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej?
Co najmniej 44 zamordowanych to tragiczny bilans wydarzeń na Wybrzeżu w 1970 r. Dziewięć osób zabito podczas pacyfikowania kopalni "Wujek". Trzy śmiertelne ofiary przyniosła manifestacja "Solidarności" w Lubinie. Kilkadziesiąt osób straciło życie w niejasnych okolicznościach - za śmierć części z nich odpowiada milicja i Służba Bezpieczeństwa. Dla ofiar i ich rodzin, wreszcie - dla znacznej części społeczeństwa, PRL po 1956 r. to nadal przemoc, bezprawie i łamanie podstawowych praw człowieka. Dla Izabelli Sierakowskiej, wiceprzewodniczącej SdRP, "to okres bezprzykładnych sukcesów i awansu cywilizacyjnego milionów ludzi". Aleksander Kwaśniewski
Krzysztof Gołata
WYMIAR NIESPRAWIEDLIWOŚCI
Jak osądzić zbrodnie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej?
Co najmniej 44 zamordowanych to tragiczny bilans wydarzeń na Wybrzeżu w 1970 r. Dziewięć osób zabito podczas pacyfikowania kopalni "Wujek". Trzy śmiertelne ofiary przyniosła manifestacja "Solidarności" w Lubinie. Kilkadziesiąt osób straciło życie w niejasnych okolicznościach - za śmierć części z nich odpowiada milicja i Służba Bezpieczeństwa. Dla ofiar i ich rodzin, wreszcie - dla znacznej części społeczeństwa, PRL po 1956 r. to nadal przemoc, bezprawie i łamanie podstawowych praw człowieka. Dla Izabelli Sierakowskiej, wiceprzewodniczącej SdRP, "to okres bezprzykładnych sukcesów i awansu cywilizacyjnego milionów ludzi". Aleksander Kwaśniewski
chyba Balcerowiczowi raz jeszcze udzielić kredytu zaufania.<br><au>Krzysztof Gołata</></><br><br><div type="art" sex="mf"><tit>WYMIAR NIESPRAWIEDLIWOŚCI</><br> Jak osądzić zbrodnie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej?<br>Co najmniej 44 zamordowanych to tragiczny bilans wydarzeń na Wybrzeżu w 1970 r. Dziewięć osób zabito podczas pacyfikowania kopalni "Wujek". Trzy śmiertelne ofiary przyniosła manifestacja "Solidarności" w Lubinie. Kilkadziesiąt osób straciło życie w niejasnych okolicznościach - za śmierć części z nich odpowiada milicja i Służba Bezpieczeństwa. Dla ofiar i ich rodzin, wreszcie - dla znacznej części społeczeństwa, PRL po 1956 r. to nadal przemoc, bezprawie i łamanie podstawowych praw człowieka. Dla Izabelli Sierakowskiej, wiceprzewodniczącej SdRP, "to okres bezprzykładnych sukcesów i awansu cywilizacyjnego milionów ludzi". Aleksander Kwaśniewski
