pozostali uciekli.<br>Na koniec zadaję, jak mi się zadaję najbardziej "pikantne" pytanie: - Czy nie ciągnie was do ojczyzny, na Ukrainę?<br>- Szczerze mówiąc, bardzo rzadko, z reguły jeżdżę tam w interesach - odpowiada Maria Fiodorowna - Jestem tam co najwyżej dzień, dwa i chcę rzucić wszystko i wracać do Zakopanego. Może to brzmi nieładnie, ale tak jest. Cóż zrobić? Przyzwyczaiłam się do Zakopanego! Lubię to miejsce.<br>Znany rosyjski filozof Wasilij Rozanow w jednej ze swoich prac napisał mniej więcej tak: "łatwo kochać szczęśliwą ojczyznę! Trzeba ją kochać wtedy, gdy jest biedna, głodna i uciśniona". Ale być może on nie ma racji. Przecież filozofowie też