Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
wie, czy już nie któreś z miast Wielkiej Brytanii, najprawdopodobniej Glasgow lub Edynburg... Do jednego z tych portów mamy zawinąć, to one stanowiły - jeden lub drugi - cel naszej morskiej podróży...
a w Bagdadzie samotna wyprawa do prawdziwego kina, nie takiego na świeżym powietrzu, po zmroku, w Esfahanie, gdzie widzieliśmy stary niemy film Ben Hur z rosyjskimi napisami, a korzystając z ciemności, przemyciliśmy też Hamida, przebranego w harcerski mundur, i przesiadałem się z kolegami tak długo, aż wreszcie znalazłem się obok Soni, która też wymieniała się na miejsca z koleżankami, by przesunąć się jak najbliżej granicy dzielącej ławki chłopców od tych dla
wie, czy już nie któreś z miast Wielkiej Brytanii, najprawdopodobniej Glasgow lub Edynburg... Do jednego z tych portów mamy zawinąć, to one stanowiły - jeden lub drugi - cel naszej morskiej podróży...<br>a w Bagdadzie samotna wyprawa do prawdziwego kina, nie takiego na świeżym powietrzu, po zmroku, w Esfahanie, gdzie widzieliśmy stary niemy film Ben Hur z rosyjskimi napisami, a korzystając z ciemności, przemyciliśmy też Hamida, przebranego w harcerski mundur, i przesiadałem się z kolegami tak długo, aż wreszcie znalazłem się obok Soni, która też wymieniała się na miejsca z koleżankami, by przesunąć się jak najbliżej granicy dzielącej ławki chłopców od tych dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego