Typ tekstu: Książka
Autor: Rudniańska Joanna
Tytuł: Miejsca
Rok: 1999
światło pogłębiło jeszcze bruzdy na twarzy chorego. Zmrużone oczy lśniły gorączką. Półleżał oparty o pasiaste żółtobiałe poduszki, ubrany w niebieską sportową koszulkę. Pod ścianą stał ogromny wazon z żółtymi kwiatami żarnowca, a na stoliku szklanka z żółtym kółkiem cytryny.
Feliks uśmiechał się. W momencie gdy opadała migawka, podniósł ręce w nienaturalnym geście pożegnania. Jego ręce były tak chude, że wyglądały jak szpony ptaka.
- Odpowiada ci ta fotografia? - spytała Aya, gdy odbitka wysunęła się z aparatu.
- Może być - powiedział. - Nie wiem, czy Eli mnie pozna.

Nawet gdy Feliks zapadł w śpiączkę, Aya sypiała przy nim, na drugiej połowie łóżka. Musiała się wysypiać
światło pogłębiło jeszcze bruzdy na twarzy chorego. Zmrużone oczy lśniły gorączką. Półleżał oparty o pasiaste żółtobiałe poduszki, ubrany w niebieską sportową koszulkę. Pod ścianą stał ogromny wazon z żółtymi kwiatami żarnowca, a na stoliku szklanka z żółtym kółkiem cytryny.<br>Feliks uśmiechał się. W momencie gdy opadała migawka, podniósł ręce w nienaturalnym geście pożegnania. Jego ręce były tak chude, że wyglądały jak szpony ptaka.<br>- Odpowiada ci ta fotografia? - spytała Aya, gdy odbitka wysunęła się z aparatu.<br>- Może być - powiedział. - Nie wiem, czy Eli mnie pozna.<br><br>Nawet gdy Feliks zapadł w śpiączkę, Aya sypiała przy nim, na drugiej połowie łóżka. Musiała się wysypiać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego