Ale wy jesteście! <vocal desc="Jaaaa!"></><br><who1>A on się już kładzie spać. Zobacz, przyszłam do niego, <overlap>a on śpi.</></><br><who3><overlap>Dobranoc!</> Dobranoc! <overlap>Coś pośpiewać ci?</></><br><who1><overlap>Nie wiem, jaki jest wykonywany zawód mojej Aśki.</> Naprawdę nie wiem.</><br><who3>Mam zjechane gardło. Nie da rady. <vocal desc="laugh"></><br><who5>Ciekawe czym? <vocal desc="laugh"></><br><who2>Wypiła za dużo. Znaczy nie. Co innego <gap></><br><who3><vocal desc="laugh"> Ale wy jesteście nienormalni...</><br><who2><overlap>Gardło masz zjechane.</></><br><who1><gap> <overlap>...spokojny chłopiec.</></><br><who2>Mocno piecze?</><br><who3>A co, znasz to uczucie, nie? <vocal desc="laugh"></><br><who1>Ej, Agnieszka...</><br><who4>Ale Agnieszka, ale wasi rodzice są, nie, a już jest późno.</><br><who5>Ciiiicho. <gap></><br><who1>Tak, no są.</><br><who5>No, wypadałoby trochę ciszej. Zaraz <gap> przyjdzie i będzie...</><br><gap><br><who2><overlap>O, zobacz, tutaj jest ten..., bilet, nie?</></><br><who4><overlap>Szanowni państwo! <gap></></><br><who1><overlap>Aha.</></><br><who2><overlap>Uszkodzony.</></><br><who3><overlap>Wiesz