Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
To jego naprawdę kochała, do niego wzdychała po nocach, jego utratę opłakiwała przez lata. Tak... Matka kochała tylko tamtego mężczyznę.
Chyba nawet mnie tak nie kocha - myślała Iw z goryczą. - Jest zimna, wyrachowana, złośliwa i wymagająca posłuszeństwa. Czasami wydaje się, że nienawidzi wszystkich wokół. A kiedy się złości, staje się nieobliczalna... Wczoraj znowu uderzyła mnie w twarz, tylko za to, że ją przedrzeźniałam. A ja po prostu muszę ją przedrzeźniać. A to, co do niej czuję, jest czasami bliskie nienawiści.
Iw nadal po swojemu kochała ojca i starała się zachowywać wobec niego jak dawniej. Wtedy byliśmy jeszcze bogaci, przyjmowaliśmy gości, odbywały
To jego naprawdę kochała, do niego wzdychała po nocach, jego utratę opłakiwała przez lata. Tak... Matka kochała tylko tamtego mężczyznę.<br> Chyba nawet mnie tak nie kocha - myślała Iw z goryczą. - Jest zimna, wyrachowana, złośliwa i wymagająca posłuszeństwa. Czasami wydaje się, że nienawidzi wszystkich wokół. A kiedy się złości, staje się nieobliczalna... Wczoraj znowu uderzyła mnie w twarz, tylko za to, że ją przedrzeźniałam. A ja po prostu muszę ją przedrzeźniać. A to, co do niej czuję, jest czasami bliskie nienawiści.<br> Iw nadal po swojemu kochała ojca i starała się zachowywać wobec niego jak dawniej. Wtedy byliśmy jeszcze bogaci, przyjmowaliśmy gości, odbywały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego