Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 1121
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1966
w lecie do dwudziestu tysięcy samochodów dziennie.
Po Jugosławii podróżowaliśmy z namiotem, szukając pól campingowych. Bywało bardzo różnie. Raz trafiliśmy na pole campingowe, obliczone zapewne na jakieś 10-15 namiotów i zaopatrzone w jeden klozecik (taki drewniany, jak u nas obok stodoły). Aliści pole okupowało około 100 namiotów. Przespaliśmy się nieopodal, na siedząco w aucie.
Campingi w Jugosławii są oczywiście płatne, jak wszędzie. Ten, o którym mowa, pobierał opłaty za prawo rozstawienia namiotu plus postój auta plus 3 osoby - 500 (starych) dinarów. Porządniejsze pola campingowe, mające o kilkaset miejsc na namioty więcej i kilka klozecików więcej, pobierały za te same usługi
w lecie do dwudziestu tysięcy samochodów dziennie. <br>Po Jugosławii podróżowaliśmy z namiotem, szukając pól campingowych. Bywało bardzo różnie. Raz trafiliśmy na pole campingowe, obliczone zapewne na jakieś 10-15 namiotów i zaopatrzone w jeden klozecik (taki drewniany, jak u nas obok stodoły). Aliści pole okupowało około 100 namiotów. Przespaliśmy się nieopodal, na siedząco w aucie. <br>Campingi w Jugosławii są oczywiście płatne, jak wszędzie. Ten, o którym mowa, pobierał opłaty za prawo rozstawienia namiotu plus postój auta plus 3 osoby - 500 (starych) dinarów. Porządniejsze pola campingowe, mające o kilkaset miejsc na namioty więcej i kilka klozecików więcej, pobierały za te same usługi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego