zawiedziony i wściekły z gniewu, że się spóźnił, rzucił sieje w jezioro, a sam runął z powrotem do piekła. Ale ze złości ścisnął tak mocno biedne ryby, że krwią się zalały i od tej chwili sieje wydobyte z wody zawsze są zakrwawione. <br><br>W ten sposób tłumaczą sobie to zjawisko ludzie nieoświeceni; nauka mówi co innego, a mianowicie, że sieja wyjęta z wody natychmiast dusi się i krew ją zalewa. <br><br><au>JADWIGA CHRZĄSZCZEWSKAJADWIGA WARNKÓWNA</></><br><div sex="m"><tit>DOBRA PANI Z DZIAŁDOWSKIEGO ZAMKU</><br>W północnej części Działdowa, miasta leżącego na ważnych szlakach komunikacyjnych, wiodących ku Warszawie, Bałtykowi i Warmii, w grodzie pamiętającym pierwszą połowę XIV wieku, wznosi