to pod uwagę, nie tak trudno rozszyfrować źródło nieporozumienia: słowiański informator Helmolda powiedział zapewne, że wiece odbywały się w dni księżycowe. Helmold pisał po łacinie, ale myślał po niemiecku, przetłumaczył więc sobie w myślach dosłownie to, co usłyszał, na mowę ojczystą: dzień księżyca, czyli Montag, poniedziałek. Tak mogło zrodzić się nieporozumienie, którego owoc kronikarz zapisał w poprawnej kościelnej łacinie: w każdy poniedziałek, omni secunda feria 36.<br>Helmold nie zetknął się bezpośrednio z dziełem Tacyta. Znał jedynie, za pośrednictwem Adama z Bremy, te fragmenty Germanii, które wykorzystał Rudolf z Fuldy we wstępnej części Translatio sancti Alexandri. W kompilacji tej nie ma ani