Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
opowiadanie Tella i mrugając ku sobie znacząco, trącili się łokciami.
- To jest Jezioro Żabie - powiedział Sokole Oko. - W przewodniku pana doktora wyczytałem, że z tym jeziorem związana jest legenda o ogromnej, straszliwej żabie.
- I Tell zobaczył właśnie tę straszliwą żabę - dokończył Wiewiórka, robiąc w kierunku Kasi bardzo groźną minę.
- O, nieprawda - zaprotestował doktor. - W moim przewodniku nic takiego nie ma.
- Wyczytałem to pewnie w przewodniku pana Tomasza -- wykręcił się Sokole Oko.
- W moim przewodniku także nie ma podobnej legendy stwierdziłem.
- Nie ma? - udał zdumienie Sokole Oko. - W takim razie czytałem o tym zupełnie gdzie indziej.
Tell był oburzony na swoich przyjaciół
opowiadanie Tella i mrugając ku sobie znacząco, trącili się łokciami.<br>- To jest Jezioro Żabie - powiedział Sokole Oko. - W przewodniku pana doktora wyczytałem, że z tym jeziorem związana jest legenda o ogromnej, straszliwej żabie.<br>- I Tell zobaczył właśnie tę straszliwą żabę - dokończył Wiewiórka, robiąc w kierunku Kasi bardzo groźną minę.<br>- O, nieprawda - zaprotestował doktor. - W moim przewodniku nic takiego nie ma.<br>- Wyczytałem to pewnie w przewodniku pana Tomasza -- wykręcił się Sokole Oko.<br>- W moim przewodniku także nie ma podobnej legendy stwierdziłem.<br>- Nie ma? - udał zdumienie Sokole Oko. - W takim razie czytałem o tym zupełnie gdzie indziej.<br>Tell był oburzony na swoich przyjaciół
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego