Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sąd w Nanterre wyrok dotyczył sprawy fikcyjnych posad dla funkcjonariuszy byłej partii RPR, finansowanych z budżetu merostwa Paryża w latach 1988 - 1995. Juppé został też pozbawiony na 10 lat biernego prawa wyborczego, co może oznaczać koniec jego kariery politycznej. Choć wyrok jest nieprawomocny (skazanemu przysługuje prawo do odwołania), jest raczej nieprawdopodobne, aby reprezentował on klasyczną prawicę w wyborach prezydenckich 2007 r. Tym bardziej że w sobotę pojawiły się nowe informacje, mogące oznaczać "skandal w skandalu".
Trzej sędziowie z Nanterre, którzy wymierzyli ów surowy wyrok Alainowi Juppé, przyznali, że anonimowi rozmówcy wielokrotnie grozili im śmiercią. Do ich biur zawitali - jak to ujęli
sąd w &lt;name type="place"&gt;Nanterre&lt;/&gt; wyrok dotyczył sprawy fikcyjnych posad dla funkcjonariuszy byłej partii &lt;name type="org"&gt;RPR&lt;/&gt;, finansowanych z budżetu merostwa &lt;name type="place"&gt;Paryża&lt;/&gt; w latach 1988 - 1995. &lt;name type="person"&gt;Juppé&lt;/&gt; został też pozbawiony na 10 lat biernego prawa wyborczego, co może oznaczać koniec jego kariery politycznej. Choć wyrok jest nieprawomocny (skazanemu przysługuje prawo do odwołania), jest raczej nieprawdopodobne, aby reprezentował on klasyczną prawicę w wyborach prezydenckich 2007 r. Tym bardziej że w sobotę pojawiły się nowe informacje, mogące oznaczać "skandal w skandalu".<br>Trzej sędziowie z &lt;name type="place"&gt;Nanterre&lt;/&gt;, którzy wymierzyli ów surowy wyrok &lt;name type="person"&gt;Alainowi Juppé&lt;/&gt;, przyznali, że anonimowi rozmówcy wielokrotnie grozili im śmiercią. Do ich biur zawitali - jak to ujęli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego